Pamiętasz te sceny z „Girls”, „Fleabag” albo „Sex and the City”, kiedy dziewczyny ruszają w miasto – czasem z planem, czasem zupełnie spontanicznie. W różnych nastrojach, różnych outfitach, ale zawsze z tą samą energią. Taką, która mówi: to będzie niezapomniany wieczór. Nie musimy wiedzieć, co dokładnie się wydarzy – może kolacja skończy się tańcami, może szybki spacer zmieni się w nocne rozmowy na schodach przed domem. Ale jedno jest pewne: chcemy wyglądać dobrze, czuć się sobą i mieć na sobie coś, co nie będzie nas ograniczać, tylko da wolność. Swobodę. Ten flow, który czuć od pierwszego łyka wina.
W The Odder Side nie przebieramy się za nikogo. Nasze ubrania są przedłużeniem Twojej osobowości – nie wymuszają stylu, tylko go podkreślają. Bo w końcu najlepsze outfity to nie te, które wyglądają jak z lookbooka, ale te, w których można swobodnie oddychać, tańczyć do zamknięcia baru, rozsiąść się na schodkach przed klubem i wracać do domu w pierwszym świetle dnia.
Wieczorne wyjścia z przyjaciółkami to nie tylko event w kalendarzu – to stan umysłu. To potrzeba złapania dystansu, złapania kontaktu z innymi (i z samą sobą), wymiana spojrzeń, śmiechów i pomadek. Dlatego kiedy zaczynasz się szykować, nie pytaj „co mam na siebie włożyć?”, tylko: „Jak chcę się dziś czuć?”. A ubrania? One zrobią swoje. Jeśli dobrze je wybierzesz, będą Twoim sprzymierzeńcem – w luzie, w błysku i w każdej dobrej historii, która właśnie się zaczyna.
Kiedy nie oglądamy filmów, sięgamy po książki – bo zima to idealny czas na czytanie. Są wśród nas miłośniczki klasyki, baśni i tych historii, które zmuszają do refleksji. Oto kilka tytułów, które szczególnie umilają nam chłodne dni.
Nie ma jednego przepisu na idealny wieczór. Każda z nas lubi coś innego – raz kino z winem w plastikowym kubku, raz kolacja na dachu, innym razem tańce do rana w ulubionym klubie. Ale wiemy jedno: stylizacja, która daje Ci poczucie luzu i pewności siebie, robi połowę roboty. Drugą połowę robi klimat.
Dlatego stawiamy na rzeczy, które można wystylizować po swojemu – bez przebierania się, ale z pomysłem.
Weź na przykład Sintrę – młodszą siostrę naszej klasycznej sukienki Philo. Ażurowa struktura, organiczna bawełna, swobodny, trapezowy krój – wszystko, co potrzebne, by wyglądać stylowo, ale nie wyglądać na zbyt wystylizowaną. Rano z sandałami i bandaną we włosach. Wieczorem? Narzucasz kurtkę RAE albo ATELIER i wychodzisz jakby nigdy nic. A każdy wie, że coś się wydarzy.
Jeśli masz ochotę na coś zmysłowego, postaw na Cardin. Maxi długość, dopasowany fason, wycięcie na plecach, poduszki na ramionach. Możesz wyglądać jak milion dolarów, nie tracąc ani grama komfortu. W połączeniu z biżuterią TwoJeys, ciężkimi butami i nonszalanckim upięciem włosów masz gotowy zestaw na wieczór z pazurem.
Lubisz miksować? Zagraj kontrastami. Wybierz spódniczkę Meadow – lekko błyszczącą, o żakardowej strukturze, i zestaw ją z prostym t-shirtem LAY oraz balerinami albo sneakersami. Do tego kurtka jeansowa lub kimono KOBE – ten sam print, zupełnie inny efekt. Tak tworzy się styl z charakterem.
Na górę? Top DIANE to zawsze dobry wybór. Prążkowany, elastyczny, z głębokim dekoltem – klasyk, który pasuje do wszystkiego. Do jeansów VIBE, do spódnicy, pod marynarkę, pod sweter. Gdy nie masz czasu, ale chcesz wyglądać dobrze – sięgasz właśnie po niego.
Wieczór to ten moment, kiedy dodatki mówią więcej niż słowa. Gdy zakładasz ulubione kolczyki, czujesz się gotowa na wszystko. Gdy masz przy sobie klamrę SUI AVA, wiesz, że nawet najbardziej zbuntowane włosy Cię nie zaskoczą. Gdy zawiążesz bandanę KOI na szyi lub włosach – czujesz się trochę jak bohaterka filmu drogi.
I jeszcze Stanley Cup – Twój napój, Twoje zasady. Zawsze pod ręką, zawsze z Tobą. I trochę uroczy akcent, który pokazuje, że nawet detale mogą mieć znaczenie.
Bo wieczorne wyjścia to nie tylko stylizacje. To małe rytuały, które zaczynają się już podczas szykowania. To wspólne robienie kreski przed jednym lustrem. To wymienianie się biżuterią, podkradanie zapachu, puszczanie jednej piosenki w kółko.
Wieczór zaczyna się od nastroju. Ulubiony zapach (taki, który przypomina lato w mieście albo wakacje w Marsylii), dobra playlista (Biig Piig, The xx, Bad Bunny, FKA Twigs – Ty wybierasz) i światło, które wszystko wygładza. Śmiech w taksówce. Spacer na obcasach po bruku. Trzask zamykanych drzwi.
To wszystko sprawia, że te chwile zostają z Tobą na dłużej. Tak jak dobrze dobrana sukienka. Styl to nie tylko to, co masz na sobie – to to, co czujesz, kiedy masz to na sobie. I my projektujemy właśnie dla tych momentów. Wieczornych, spontanicznych, trochę chaotycznych, ale takich, które pamiętasz długo.
Twój koszyk jest obecnie pusty.
Kontynuuj zakupy